Jak problemy domowe mogą wpływać na edukację, czyli poznajcie genezę problemu, ale i możliwe rozwiązanie

W wielu domach dochodzi do przemocy zarówno fizycznej, jak i psychicznej, co przekłada się na zachowanie dzieci w szkole. Bardzo ważną rolę odgrywa tutaj nauczyciel, który powinien poznawać symptomy świadczące, że “źle się dzieje”. Jednocześnie warto zastanowić się, czy jest szansa na rozwiązanie trudności, choćby poprzez poznanie genezy problemu.

Symptomy świadczące o problemach w domu

W idealnym świecie wszyscy byliby szczęśliwi, a rodziny pełne miłości, ale to utopia. Niestety tak nie jest i tak naprawdę w wielu polskich rodzinach występują uzależnienia czy przemoc. Dzieci często wysyłają sygnały, które świadczą, że potrzebują pomocy, ale niekiedy, a nawet często nie są one odbierane przez środowisko i nie mogą na nikogo liczyć, a od tego już tylko krok do tragedii. Praca nauczyciela nie może się więc opierać tylko na nauczaniu. Musi on obserwować uczniów, co wymaga wiedzy, ale też poznania swoich podopiecznych. W bardzo wielu przypadkach występują symptomy, które są wołaniem o pomoc. Jeżeli dziecko, które do tej pory dobrze się uczyło, znacząco się w owej nauce pogarsza, to już świadczy, że coś jest nie tak. Bardzo łatwo zmiany zauważyć też u uczniów, którzy zawsze byli chętni do rozmowy, ale też często się uśmiechali. Jeżeli stają się apatyczni czy mają problemy ze skupieniem, bądź znacznie pogorszył się ich wygląd fizyczny, to jest pojawiły się cienie pod oczami, czy też częste niewyspanie, to znak, że Wasza pomoc jest niezbędna. Oczywiście zapewne zrozumiałe i logiczne jest to, że gdy pojawiają się znaki świadczące o przemocy, to nie można się zastanawiać, ale od razu należy sprawę zgłosić na policję. Zdecydowanie trudniej sytuacja wygląda, gdy dziecko zawsze było zamknięte w sobie. Ale jeżeli jest jeszcze bardziej nieobecne to oznacza, że czas na pomoc.

Czytaj:  Jak być zaangażowanym rodzicem, ale nie robić dzieciom wstydu – o balansie zdań kilkanaście

Co nauczyciel może zrobić?

Nauczyciel nie może skupiać się tylko na przygotowaniu uczniów, choćby do egzaminu ósmoklasisty, gdyż jego zadanie i rola nie kończy się na nauczaniu. W przypadku wystąpienia jakichkolwiek symptomów świadczących o zaniedbaniu ucznia, czy występowaniu przemocy, niezbędne jest zgłoszenie sprawy do właściwych organów. Jednocześnie konieczna jest rozmowa z dzieckiem. Wiele z nich otwiera się, ale są też takie, które zwyczajnie zaprzeczają, gdyż boją się problemów i konsekwencji, które czekają ich ze strony opiekunów. Jednocześnie nauczyciele nie powinni obawiać się zgłaszania takich rodzin do ośrodka pomocy społecznej. Lepiej się pomylić niż miałoby dojść do tragedii, czego niestety doskonałym, ale też tragicznym przykładem jest historia Gabriela Fernandeza, który został brutalnie zabity przez konkubenta matki po latach tortur. Choć dziecko miało znaki na ciele, to nikt nie zareagował i doszło do tragedii, której można było łatwo uniknąć, wystarczyłoby tylko, by szkoła zgłosiła sprawę.

Oferuj pomoc dzieciom

Nauczyciel może być wymagający, a przy tym pełny empatii. Może dobrze przygotować do egzaminu ósmoklasisty, lektury bardzo dobrze omawiać, a przy tym być słabym pedagogiem. Ale dobry nauczyciel to taki, który potrafi zrozumieć ucznia i świetnie uczy, a jedno nie wyklucza drugiego. Dlatego też należy dobrze traktować uczniów, a przy tym ciągle przypominać, że zawsze mogą liczyć na Waszą pomoc i jeżeli mają w domu problemy, to mogą się do Was zwrócić o pomoc. Jednocześnie Wy nie możecie obawiać się wziąć sprawy w swoje ręce i interweniować.

Rozwiązywanie problemów dziecka

Czasami sama rozmowa nie wystarczy i poza zgłoszeniem odpowiednim służbą zaniedbań w stosunku do ucznia, konieczne jest też wprowadzenie pedagoga szkolnego czy psychologa. Oczywiście może się okazać, że problemy dziecka nie są spowodowane zaniedbaniami czy przemocą, lecz wynikają choćby z rozstania rodziców, z którym wyraźnie ono sobie nie radzi. Wtedy warto także, aby rodzice wspólnie z nauczycielem i psychologiem wypracowali najlepsze rozwiązanie dla dziecka.

Czytaj:  Gdy egzamin poszedł niezbyt dobrze... co każdy uczeń może zrobić?

Dzieci mogą mieć wiele problemów i niekoniecznie są one związane z brakiem lodów Ekipy w sklepie. Dlatego też nie należy bagatelizować żadnych symptomów świadczących o tym, że jest im źle bądź, że nie radzą sobie z daną sytuacją. Wasza pomoc jest ważna, ale i konieczna.

Katarzyna Malinowska
Katarzyna Malinowska

Absolwentka zarządzania na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Od ponad 10 lat związana z branżą finansową, specjalizuje się w doradztwie dla małych i średnich przedsiębiorstw. Autorka licznych artykułów na temat zarządzania finansami i strategii biznesowych. Prywatnie pasjonatka górskich wędrówek i literatury biznesowej.

Artykuły: 50

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *